Praca wre :)
W ramach drobnych przyjemności, do sesji wykorzystaliśmy nowy nabytek. Adapter do canona na bagnet K, który umożliwił podpięcie obiektywów pentaxa (50mm i 28mm). Oba fajne, ale zaskoczeniem było to, że pięćdziesiątka rysuje ciepłe obrazki, zaś szeroki kąt znacznie zimniejsze :)
Dość już o fotografii, wróćmy do działań.
By nas nie straszyła swoim poprzednim stylem szafka w pracowni,
troszkę ją pomalowaliśmy i wymieniliśmy okucia.
Za pomoc w szlifowaniu, malowaniu i woskowaniu, serdecznie dziękujemy naszej sąsiadce :)
Proste ramki na zdjęcia i świecznik samoróbka, wykonane wcześniej,
posłużyły do testów nowo zmieszanej farby.
posłużyły do testów nowo zmieszanej farby.
Najlepiej jest testować własnoręcznie tworzone barwy na małych przedmiotach, kolor nam się bardzo podoba, więc wczoraj zrobiliśmy go więcej z myślą o kolejnych mebelkach.
Krzesełku zmieniliśmy nieco styl i nadaliśmy troszkę nowoczesnego charakteru. Tapicerowaliśmy sami 100% lnem o pięknej naturalnej tonacji. Będzie tworzyło komplet z toaletką, którą robimy od podstaw.
A w bonusie aniołek "dama ze świnką". Już niedługo dostępny w pepinierze.
Pozdrawiamy serdecznie z zasypanego śniegiem Twórczego Pola :)
:)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńpoprosze anioła
OdpowiedzUsuńgaba
Wspaniałe pomysły! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńCudne są te meble. Gratuluję i podziwiam. Wszystko jest proste a jednocześnie zachwycające. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszej owocnej pracy.
OdpowiedzUsuń